Z artykułu dowiesz się:
- Jak wygląda klasyfikacja standardów 01 zimowego utrzymania dróg?
- W jaki sposób dobrać właściwy 02 standard do odcinka drogowego?
W obecnych czasach zarówno temperatury, jak i wielkość oraz częstość opadów atmosferycznych w okresie zimowym nie są już tak dotkliwe jak kilkanaście lat temu, a jednak mimo to zimowe utrzymanie sieci drogowej wciąż pozostaje dużym wyzwaniem. Warto przyjrzeć się nieco bliżej standardom utrzymania dróg w okresie zimowym, jakie stosuje się w naszym kraju, oraz działaniom, które są konieczne do podejmowania dla każdego z nich.
Zarządcy dróg publicznych, niezależnie od pory roku, muszą prowadzić tak samo skuteczne działania utrzymaniowe na sieci drogowej pod swoim zarządem.
WYZWANIE DLA ZARZĄDCY DROGI
Ustawa o drogach publicznych[1] w art. 20 precyzuje dosyć szczegółowo obowiązki zarządców drogowych w 20 ppkt, w których można znaleźć m.in.:
- utrzymanie części drogi, urządzeń drogi, budowli ziemnych, drogowych obiektów inżynierskich, znaków drogowych, sygnałów drogowych i urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego,
- przeprowadzanie okresowych kontroli stanu dróg i drogowych obiektów inżynierskich oraz przepraw promowych, w tym weryfikacja cech i wskazanie usterek, które wymagają prac konserwacyjnych lub naprawczych, ze szczególnym uwzględnieniem ich wpływu na stan bezpieczeństwa ruchu drogowego, w tym stan bezpieczeństwa szczególnie zagrożonych uczestników ruchu drogowego,
- wykonywanie robót interwencyjnych, robót utrzymaniowych i zabezpieczających,
- zarządzanie bezpieczeństwem dróg.
Choć powyższa lista nie przedstawia wszystkich obowiązków, jakie spoczywają na barkach zarządcy drogi, to warto podkreślić, iż zarówno skala koniecznych do podjęcia działań, jak i ich waga są bardzo duże. Dbanie o bieżące utrzymanie pasa drogowego, zapewnienie bezpiecznych i komfortowych warunków przejazdu, realizacja prac interwencyjnych, dbałość o drożność elementów odwodnienia czy wykonywanie prac związanych z pielęgnacją zieleni zapewniają obłożenie pracą w trybie ciągłym i konsekwentnie prowadzą do uszczuplania budżetu danej jednostki. Wydaje się jednak, że najtrudniejszy i najbardziej wymagający jest okres zimowy, w którym standardowe prace utrzymaniowe trzeba realizować w warunkach niskich temperatur oraz występujących opadów i zjawisk atmosferycznych.
Popularne stwierdzenie „zima zaskoczyła drogowców”, oprócz nieco ironicznego wydźwięku, doskonale opisuje nieprzewidywalność tej pory roku. I choć zimy panujące w ostatnich latach nie są już tak mroźne i śnieżne jak jeszcze kilkanaście lat temu, to walka z błotem pośniegowym czy śliskością na jezdni i ciągach pieszych może przyprawić o niemały ból głowy. Skuteczność działań utrzymaniowych jest dodatkowo coraz chętniej i skrupulatniej oceniana przez lokalną społeczność oraz kierowców, co dodatkowo dokłada nieco presji na zarządców dróg i podwyższa wagę realizowanych zadań. Niezbędnym rozwiązaniem mogącym usystematyzować prowadzenie akcji czynnej na drogach w okresie zimowym jest przyjęcie standardów zimowego utrzymania dróg, dzięki którym zakontraktowana firma zewnętrzna, pracownicy obwodów drogowych lub służby miejskie będą znały zakres działań niezbędnych do wykonania oraz stan, do jakiego należy doprowadzić sieć drogową, by uznać wykonane czynności za poprawnie wykonane.
Aby przeczytać artykuł w wersji elektronicznej, musisz posiadać opłaconą PRENUMERATĘ.