Powstały w XIX wieku jako place wokół pomników i fontann. Od tego czasu ronda zmieniły swój wygląd i zastosowanie, a projektanci i wykonawcy ciągle pracują nad poprawą bezpieczeństwa oraz przepustowością tych skrzyżowań. Jednym z ostatnich osiągnięć są ronda turbinowe. Jednak gdzie można je stosować? I przede wszystkim – na co zwracać uwagę podczas ich projektowania i budowania, aby te skrzyżowania były bezpieczne?
W ostatnich latach szybki wzrost gospodarczy oraz wiążący się z tym rozwój motoryzacji przyczyniły się do konstruowania coraz to nowych rozwiązań projektowych bezpieczeństwa ruchu. Uciążliwe stają się stare rozwiązania dotyczące ruchu na skrzyżowaniach, większość z nich nie wystarcza, aby podołać nasilającemu się ruchowi pojazdów. Płynność ruchu i komfort jazdy zapewniają coraz większe i bardziej rozbudowane skrzyżowania, wielopasowe jezdnie i kilkupoziomowe węzły separujące ruch tranzytowy z centrów miast.
Rozwiązania te wiążą się jednak z większym pochłanianiem terenów przez infrastrukturę komunikacyjną. Ograniczenia terenowe występujące w centrach miast powodują wszakże brak możliwości rozładowania narastającego ruchu. Jednym z rozwiązań zaproponowanych całkiem niedawno stały się skrzyżowania typu rondo.
Skrzyżowanie typu rondo
Polskie przepisy precyzują ten typ skrzyżowań jako skrzyżowanie z wyspą środkową i jednokierunkową jezdnią wokół wyspy, na którym pojazdy zobowiązane są objeżdżać wyspę środkową w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara. Jedynym odstępstwem od tej reguły jest minirondo, które ze względu na mały promień posiada brukowaną przejezdną wyspę przeznaczoną dla pojazdów dużych gabarytowo.
Średnice zewnętrzne rond wahają się w granicach 18-74 m, przy czym skrzyżowania typu małe rondo mieszczą się w granicach 26-45 m. Wytyczne projektowania obejmują jedynie trzy typy rond, bowiem obecnie nie zaleca się projektowania dużych skrzyżowań z uwagi na zajmowanie przez nie zbyt rozległego terenu, zagrożenie wypadkowe powodowane przez dużą prędkość i manewry zmian pasa ruchu.
Ronda dwupasowe
Dla zwiększenia przepustowości skrzyżowań typu rondo zaczęto projektować małe ronda dwupasowe, które bardzo dobrze sprawdzają się w zmiennych sezonowo warunkach ruchu. Ich uniwersalność spowodowała, że stały się ogromnie popularne i z dużym powodzeniem można je stosować na drogach krajowych i gminnych. Odpowiednio wyprofi lowane wloty kierujące pojazdy „na wyspę” powodują, że kierowcy zwracają większą uwagę na sytuację na obwiedni ronda, co zwiększa bezpieczeństwo. Bardzo ważne jest tu oznakowanie, które stosunkowo różni się od typowych rozwiązań i przykładów zawartych w Wytycznych projektowania skrzyżowań[1]. Na rondach małych przeplatanie praktycznie nie występuje ze względu na małe wymiary skrzyżowania. Dlatego też ważne jest odpowiednie zaprojektowanie organizacji ruchu w taki sposób, aby manewr ten był zbędny. Wloty na małe ronda powinny być tak zaprojektowane, aby kierujący pojazdem podejmował decyzję o wyborze odpowiedniego pasa ruchu, zanim wjedzie na obwiednię. Wedle tej zasady wlot na rondo dwupasowe powinien posiadać pas lewy z możliwością jazdy na wprost oraz w lewo, a pas prawy – z możliwością jazdy na wprost i w prawo.
Ronda turbinowe
Przy dużych natężeniach ruchu kierujący pojazdami w mniejszym stopniu wykorzystują wewnętrzny pas skrzyżowania. Powodem są małe luki pomiędzy pojazdami, przez co kierowcy nie podejmują ryzyka wjazdu na skrzyżowanie na pas wewnętrzny. Tym samym obniża się przepustowość ruchu oraz spada efektywność wykorzystania jednego z
[ . . . ]
Aby przeczytać artykuł w wersji elektronicznej, musisz posiadać opłaconą PRENUMERATĘ.