Okres jesienny to dla drogowców przede wszystkim czas przygotowań do utrzymania zimowego. Ze względu na specyfikę tej pory roku, jesień to dla zarządców dróg także wyzwanie związane z bieżącymi robotami utrzymaniowymi. Pojawiające się trudności i problemy drogowe mogą stanowić dobry sprawdzian przed wymagającymi jeszcze większego zaangażowania zadaniami realizowanymi zimą.
Jesienne utrzymanie drogi to prace polegające na zapewnieniu ciągłości bezpieczeństwa ruchu bez względu na występujące warunki klimatyczne i przy zachowaniu komfortu użytkowników uczestników ruchu drogowego. Oczywiście utrzymanie jesienne w dużej mierze stanowi kontynuację prac letnich, ale ma swoją specyfikę związaną z przygotowaniem dróg do użytkowania zimą. Wielu zarządców, oprócz prowadzenia remontów cząstkowych nawierzchni, zwraca uwagę na problemy dotyczące odwodnienia dróg ze względu na zwiększone w tym okresie opady atmosferyczne.
Prace utrzymaniowe o charakterze ciągłym
W okresie jesiennym kontynuowane są prace przeprowadzane zwykle wiosną i latem, w szczególności utrzymanie przydrożnej zieleni oraz oznakowania pionowego i poziomego. W tych obszarach rolą zarządcy drogi jest zagwarantowanie sprawnej organizacji pracy w celu zapewnienia bezpieczeństwa użytkowników dróg. Koszty tego przedsięwzięcia oraz powtarzalne czynności kontrolne stanu drogi obciążają właściwego zarządcę drogi. Uchybienie obowiązkom w zakresie utrzymania drogi, w tym co do wykonania prac porządkowych, uprawnia poszkodowany podmiot do oparcia odpowiedzialności odszkodowawczej na podstawie wynikającej z wyrządzenia szkody na skutek popełnienia czynu niedozwolonego1.
Odpowiedzialność zarządcy za utrzymanie poboczy
Zasadnicze pytanie, które zostanie poddane analizie, dotyczy kwestii odpowiedzialności zarządcy za utrzymanie pobocza drogi, gdy nie jest ono przeznaczone do ruchu pojazdów samochodowych. Czy w sytuacji oznakowania znakiem poziomym P-7b „linia krawędziowa
[ . . . ]
Aby przeczytać artykuł w wersji elektronicznej, musisz posiadać opłaconą PRENUMERATĘ.