Stan nawierzchni dróg lokalnych w Polsce, jak wiedzą wszyscy kierowcy, jest daleki od ideału. W artykule zaproponowano prosty system ich diagnostyki, na miarę potrzeb i możliwości finansowych zarządców tego rodzaju dróg.
W ostatnich latach na polskich drogach znacząco wzrosła ilość inwestycji. Główne środki są przeznaczane na budowę, remonty i modernizację głównych ciągów komunikacyjnych. Także na drogach lokalnych widać ożywienie w stosunku do poprzednich kilku lat, ale jest ono znacznie mniejsze (przy czym w artykule poprzez „drogi lokalne” rozumie się drogi wojewódzkie, powiatowe i gminne, po których odbywa się ruch o znaczeniu lokalnym – sformułowanie to nie oznacza klasy drogi).
Taka sytuacja wydaje się poprawna, ponieważ najpierw należy zbudować lub zmodernizować podstawowy układ drogowy, by dopiero do niego dostosować układ lokalny. Dysproporcja inwestycji rodzi jednak pewne problemy. Przede wszystkim, w czasie budowy lub modernizacji dróg krajowych ruch budowlany, zwłaszcza dowóz materiałów masowych, odbywa się po drogach lokalnych, często powodując ich degradację.
Dodatkowym problemem jest fakt, że gospodarzami dróg lokalnych są zarządy dróg wojewódzkich, powiatowych i gminnych, natomiast drogi krajowe są administrowane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Oznacza to, że różne drogi są finansowane z różnych środków budżetowych. Degradacja dróg lokalnych w czasie budowy dróg krajowych oznacza częściowe przerzucenie kosztów budowy podstawowej sieci na zarządy dróg lokalnych, co przy mniejszych środkach przeznaczanych na drogi lokalne budzi naturalny sprzeciw. Kwestia ta została opisana w literaturze1.
W takiej sytuacji zarządcy dróg lokalnych decydują się na ograniczenia poruszania się pojazdów ciężkich po ich drogach. Takie rozwiązanie rodzi jednak pytania:
- Czy jest to słuszne z punktu widzenia zarządów dróg lokalnych?
- Czy jest to słuszne z punktu widzenia systemu drogowego regionu i kraju?
- Czy jest to zgodne z prawem?
Celem tego artykułu jest pokazanie administracji dróg lokalnych możliwości, jak w miarę tanio można ocenić stan techniczny nawierzchni, a także oszacować trwałość drogi.
Obowiązki zarządców dróg
Obowiązki administracji drogowej są opisane w kilku aktach prawnych. Ustawa o drogach publicznych2 w artykule 20 narzuca zarządcom m.in. takie obowiązki, jak: „
- utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą;
- przeprowadzanie okresowych kontroli stanu dróg i drogowych obiektów inżynierskich oraz przepraw promowych, ze szczególnym uwzględnieniem ich wpływu na stan bezpieczeństwa ruchu drogowego;
- przeciwdziałanie niszczeniu dróg przez ich użytkowników;
- wprowadzanie ograniczeń lub zamykanie dróg i drogowych obiektów inżynierskich dla ruchu oraz wyznaczanie objazdów drogami różnej kategorii, gdy występuje bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa osób lub mienia”.
Analiza tych zapisów prowadzi do wniosku, że zgodnie z pkt 12 i 14 ograniczenia dostępności drogi są zgodne z prawem, jest to bowiem środek do osiągnięcia celu nadrzędnego, jakim jest utrzymanie nawierzchni drogi w odpowiednim stanie technicznym. Jednocześnie warto zwrócić uwagę na obowiązek przeprowadzania okresowych kontroli stanu dróg i obiektów inżynierskich. Podobne zapisy można znaleźć w prawie budowlanym.
Ograniczenia dostępności drogi są zgodne z prawem, jest to bowiem środek do osiągnięcia celu nadrzędnego, jakim jest utrzymanie nawierzchni drogi w odpowiednim stanie technicznym.
Warto podkreślić, że w przeważającej większości przypadków administracja dróg lokalnych ogranicza obowiązkowe przeglądy do niezbędnego minimum, co oznacza jedynie ocenę wizualną. Dokładniejsza ocena stanu konstrukcji nawierzchni jest wykonywana tylko w przypadku
[ . . . ]
Aby przeczytać artykuł w wersji elektronicznej, musisz posiadać opłaconą PRENUMERATĘ.