W okresie jesiennym najważniejsze prace drogowe polegają na przeprowadzeniu remontów jezdni i poboczy oraz utrzymaniu zieleni przydrożnej. Jest to czas, kiedy zarządcy dróg powinni odpowiednio przygotować się na niekorzystne dla dróg warunki zimowe, aby mrozy i silne działanie środków zimowego utrzymania nie doprowadziły wkrótce do nadmiernych zniszczeń nawierzchni.
Remonty cząstkowe nawierzchni bitumicznych
Nawierzchnie bitumiczne są najpodatniejsze na spękania powstające w okresie zimowym. Są to bowiem nawierzchnie o małej zawartości wolnych przestrzeni (za wyjątkiem mieszanek specjalistyczny jak asfalt porowaty itp.). Skutkuje to tym, że woda roztopowa i śnieg wnikają w drobne pory mieszanki bitumicznej, a w czasie zamarzania rozsadzają ją i doprowadzają do występowania pęknięć i wykruszeń.
Odporność mieszanki bitumicznej na warunki zimowe zależy głównie od dwóch czynników: rodzaju i parametrów lepiszcza (a dokładniej od jego sprężystości i elastyczności w temperaturach ujemnych) oraz od stanu warstwy ścieralnej.
Przed zimą obowiązkowo należy uzupełnić większe wykruszenia czy wyboje oraz spękania podłużne, poprzeczne, a także siatkowe. Remont spękań jest niestety często zaniedbywany, co szybko skutkuje pojawieniem się nowych zniszczeń, wymagających dużo większych nakładów finansowych na ich naprawę.
W przypadku dróg zamiejskich o przekroju bezkrawężnikowym należy dokładnie skontrolować stan przykrawędziowy, gdyż na drogach tych często występują liczne pęknięcia krawędziowe w formie spękań siatkowych lub nawet zaawansowanej degradacji nawierzchni i wykruszania się większych brył mieszanki mineralno-asfaltowej.
Wykruszenia i spoiny zaleca się uzupełniać mieszanką taką samą z jakiej wykonana jest warstwa ścieralna, czyli najczęściej z betonu asfaltowego (AC) lub mieszanki mastyksowo- -grysowej (SMA). Specjalistyczne mieszanki na zimno nie zawsze dają dobre efekty w długoletnim cyklu eksploatacji nawierzchni i nierzadko uzyskują one znacznie słabsze związanie międzywarstwowe niż tradycyjne mieszanki wbudowywane na gorąco.
Jeśli spękania występują na dużej powierzchni jezdni, to zaleca się wykonanie przed zimą nowej nakładki bitumicznej lub zabiegów powierzchniowego utrwalenia (np. dwukrotnego z kruszywem grysowym).
Pozostawienie na okres zimowy dużych i głębokich wyk ruszeń istotnie obniży poziom bezpieczeństwa ruchu. W okresach wiosennych i letnich kierowcy dobrze widzą stan nawierzchni i mogą w porę zredukować prędkość lub ominąć dziury w jezdni, lecz gdy jest ona pokryta śniegiem to często nie widać wyraźnie gdzie znajdują się ubytki. Jednocześnie śnieg w tych miejscach jest słabiej ubity co prowadzi czasami do znacznego zaskoczenia kierowcy, a nawet utraty panowania nad pojazdem.
Remonty cząstkowe nawierzchni brukowanych
Nawierzchnie brukowane są mniej podatne na dodatkowe uszkodzenia w czasie zimowych mrozów, gdyż nie występuje tutaj problem opisany przy nawierzchniach bitumicznych. Mogą co prawda pękać i wykruszać się spoiny na skutek rozsadzania zamarzającą wodą, lecz nie wpłynie to istotnie na stan nawierzchni.
Na drogach tych często znajdują się jednak różnego rodzaju urządzenia bezpieczeństwa ruchu spowalniające ruch pojazdów, do których w Polsce najczęściej zalicza się progi zwalniające. Jeśli są one wykonane z tworzywa sztucznego, montowanego do powierzchni jezdni, to przed zimą obowiązkowo należy skontrolować ich stan i stabilność przymocowania. W okresie zimowym pługi nie zawsze w porę dostrzegają takie progi i zdarza się, że w nie uderzają, co prowadzi czasem do poważnego uszkodzenia lub nawet poderwania progu. Z tego względu należy również zadbać o dokładne oznakowanie progów i uzupełnienie ewentualnych braków jak tabliczki T-1 (z informacją o
[ . . . ]
Aby przeczytać artykuł w wersji elektronicznej, musisz posiadać opłaconą PRENUMERATĘ.