W ostatnich latach nastąpił bardzo dynamiczny rozwój polskich miast i wsi. Wiele małych miejscowości, w których jeszcze 10−20 lat mieszkało mniej niż tysiąc mieszkańców, dziś jest średniej wielkości miastami z kilku czy nawet kilkunastu tysiącami ludzi, wieloma sklepami, szkołami itp. Tak szybki rozwój budownictwa pociąga za sobą rozwój wszystkich innych branż. Jest to jednak również duże wyzwanie dla włodarzy miast pod kątem racjonalnego planowania, budowania i utrzymywania infrastruktury drogowej wraz z jej uzbrojeniem, odwodnieniem itp. Ponadto w wielu sytuacjach zarządcy dróg zbyt mocno skupiają się wyłącznie na pojedynczych, krótkich odcinkach ulic, bez dokładnej analizy planów i potrzeb w zakresie kompleksowego tworzenia efektywnej sieci drogowej w skali miasta i regionu.
Analiza w ujęciu obszarowym
Najważniejszym punktem wyjścia w decyzjach planistycznych jest objęcie analizą możliwie dużego obszaru, którym się zarządza. Trzeba jednak brać pod uwagę również plany o skali bardziej globalnej, np. postępy prac planistycznych, projektowych czy budowlanych w zakresie budowy dróg szybkiego ruchu, obwodnic dużych miast itp.
Spojrzenie na problem infrastruktury w ujęciu obszarowym pozwala skutecznie przewidywać, gdzie nastąpi najszybszy rozwój − głównie w zakresie budownictwa mieszkalnego i przemysłowego, bo to te dwa czynniki w dużym stopniu przyczyniają się do wzrostu zapotrzebowania na drogi i ulice.
Rozpisując plany w zakresie budowy nowych i remontów istniejących odcinków dróg i ulic, nie wolno zapominać również o bardzo istotnym aspekcie, jakim są plany budowy punktów o dużym potencjale ruchotwórczym, jak przedszkola, szkoły, centra handlowe, obiekty przemysłowe, stacje paliw itp. Z tego względu osoby odpowiedzialne za planowanie nakładów finansowych na drogi i ulice powinny ściśle współpracować z osobami odpowiedzialnymi za rozwój urbanistyczny całego miasta i obszaru. W wielu miastach w tym celu tworzone są specjalne komisje urbanistyczne, jednakże jak pokazuje praktyka, nie zawsze osoby biorące w nich udział faktycznie chcą szukać wspólnych rozwiązań, co prowadzi czasem do braku koordynacji na poziomie obszarowym.
[ . . . ]
Aby przeczytać artykuł w wersji elektronicznej, musisz posiadać opłaconą PRENUMERATĘ.