Wraz z nastaniem wiosny czas rozpocząć wiosenne porządki polegające m.in. na usunięciu materiału uszorstniającego, który zalega na drogach, ulicach i poboczach. Jak to zrobić, aby pozbyć się zbędnych zanieczyszczeń w sposób przyjazny środowisku, a przy tym nie narazić samorządowego budżetu na szwank?
Do uprzątnięcia pozimowych złogów materiału uszorstniającego konieczny jest odpowiedni, najlepiej nowy sprzęt, który nie zawsze stanowi wyposażenie firm świadczących usługi porządkowe. Często dysponują one jednak kilkuletnimi maszynami, które są sprawne, lecz wymagają solidnego przygotowania do sezonu wiosennego. Niezbędne będzie więc przeprowadzenie przeglądu sprzętu, wymiany płynów eksploatacyjnych, osprzętu zamiatającego, tj. szczotek talerzowych czy walcowych, naprawy lub wymiany pomp wodnych odpowiadających za obfite zraszanie powierzchni zamiatanej oraz wymiany lub naprawy wszystkich innych części i podzespołów, których uszkodzenie w trakcie pracy może spowodować długotrwałe wyłączenie maszyny z ruchu. Część wyżej opisanych czynności wykonuje się zwykle – o ile czas i zasoby ludzkie na to pozwalają – w sezonie zimowym, lecz najlepiej zrobić to jeszcze przed nadejściem mrozów.
[ . . . ]
Aby przeczytać artykuł w wersji elektronicznej, musisz posiadać opłaconą PRENUMERATĘ.