Zimowe roboty utrzymaniowe obejmuja wiec prace niewiazace sie z robotami wykonanymi o innych porach roku. Działania te nie sa równiez zwiazane z poprawa stanu technicznego drogi oraz podstawowego celu, jakim jest zapewnienie dogodnych warunków przejazdu, płynnosci ruchu i jego bezpieczenstwa, co czyni te zadania bardzo trudnymi.
W naszym klimacie opady śniegu i śliskość zimowa są nierzadko zjawiskami o skali żywiołu, a służby drogowe nie są w stanie całkowicie ich zwalczyć – mogą jedynie łagodzić ich skutki. W terenach górskich i podgórskich może też występować konieczność zabezpieczenia dróg przed lawinami śnieżnymi. Koszty prowadzenia tych robót są wysokie, a ponieważ środki na nie przeznaczone uszczuplają nakłady, które można by przeznaczyć na inne cele związane z budową i utrzymaniem dróg, planowane standardy i zakresy robót drogowych trzeba dostosowywać zarówno do najważniejszych potrzeb ruchu, jak i możliwości wykonawczych [1].
Warto także wspomnieć, że na niektórych drogach istnieją pasy ochrony przeciwśnieżnej. Pas ochrony przeciwśnieżnej ma zastąpić stosowanie sztucznych osłon (płotków drewnianych, siatki plastikowej). Zalecane są żywopłoty mieszane, dobrze ułożone, sadzone jednorzędowo z krzewów co 20–30 cm lub dwurzędowo co 30–50 cm. Stosunek odległości nasadzeń krzewów od krawędzi pasa drogowego musi wynosić więcej niż 10 m [4].
[ . . . ]
Aby przeczytać artykuł w wersji elektronicznej, musisz posiadać opłaconą PRENUMERATĘ.