Wybór rodzaju konstrukcji nawierzchni drogi nie jest sprawą prostą. Wielu projektantów zapomina o dokładnej analizie w tym zakresie, a co gorsza – bywa, że w przetargach z góry narzucone są konkretne rozwiązania. Rodzi to później wiele omawianych w artykule problemów, których można byłoby uniknąć, gdyby rozpocząć planowanie od dokładnej analizy realnej sytuacji i potrzeb społeczności.
W ostatnich kilkunastu latach obserwujesię bardzo dynamiczny rozwój budownictwa– nie tylko drogowego, ale również, a nawet przede wszystkim budownictwa mieszkalnego. Powstaje wiele nowych budynków, zarówno jednorodzinnych, jak i bliźniaczych, a także wiele całkowicie nowych osiedli na terenach, gdzie jeszcze dziesięć lat temu były szczere pola i łąki.
Jest to duże wyzwanie dla zarządców dróg,którzy muszą stworzyć infrastrukturę dopasowaną do potrzeb mieszkańców. Jednocześnie powinni starać się myśleć możliwie jak najbardziej przyszłościowo i planować, jak może wyglądać stopień zurbanizowania obszaru w perspektywie 10- czy 20-letniej. Oczywiście czasem nie jest to możliwe i raz udaje się to z lepszym, a raz z gorszym rezultatem.
[ . . . ]
Aby przeczytać artykuł w wersji elektronicznej, musisz posiadać opłaconą PRENUMERATĘ.