W dzisiejszych czasach coraz częściej pojawia się kwestia oszczędzania i wykorzystywania wody opadowej, która zwykle odprowadzana jest do systemu kanalizacji. Jest to bardzo niekorzystne dla środowiska, gdyż spływająca z nagrzanych przez słońce nawierzchni woda jest ciepła. Bezpośrednie wprowadzenie jej do wód rzeki może wobec tego spowodować eutrofizację, gdyż w wyższych temperaturach rozwój glonów i innych organizmów przebiega szczególnie intensywnie. Dodatkowo woda odprowadzana w sposób tradycyjny do kanalizacji zawiera szereg zanieczyszczeń: pył, kurz, węglowodory ropopochodne itp.
Ogrody deszczowe są wciąż zbyt rzadkim rozwiązaniem problemów z wodą w wielu założeniach. Ich egzotycznie brzmiąca nazwa kojarzy się przede wszystkim z dżunglą, a nie z miejską ulicą. Najprościej można zdefiniować je jako estetyczne obszary retencjonujące wodę. Mają one zastosowanie na osiedlach mieszkaniowych, na parkingach, przy ulicach i drogach. Coraz częściej towarzyszą też pospolitym rynnom odprowadzającym wodę z dachów. Ich budowa jest stosunkowo prosta, a korzyści, jakie mogą przynieść – ogromne. Podstawową zasadą przy projektowaniu i kształtowaniu ogrodów deszczowych jest naśladowanie natury, gdyż najlepiej funkcjonujące obszary tego typu powinny przypominać naturalne ekosystemy. Najważniejszymi składnikami ogrodów deszczowych są:
- trawiasty pas buforowy, który zmniejsza prędkość przepływu wody oraz zatrzymuje cząstki zanieczyszczeń nierozpuszczalnych. Jego minimalna szerokość powinna wynosić 1,5 m;
- warstwa piasku, stanowiąca filtr dla ziemi uprawnej, natleniająca, wprowadzająca równomiernie wodę do obszaru retencji. Powinna mieć minimum 30 cm grubości. Może znajdować się jedynie między warstwą drenującą a warstwą ziemi uprawnej, może też otaczać warstwę ziemi uprawnej od strony spływu;
- tymczasowy zbiornik retencyjny – powinien mieścić nadmiar wody, który jeszcze nie zdążył wsiąknąć w głębsze warstwy. Jego optymalna głębokość to 15–30 cm;
- warstwa ściółki o grubości 5–8 cm, zabezpieczająca przed wysychaniem, erozją, stanowiąca jednocześnie środowisko życia dla drobnoustrojów oczyszczających wody opadowe z ropy, benzyny i podobnych im zanieczyszczeń. Zamiast warstwy ściółki można zastosować geowłókninę;
- warstwa ziemi urodzajnej, stanowiąca źródło składników odżywczych i wody dla roślin. Jej minimalna grubość wynosi 80–90 cm. Gleba powinna się składać z 20% materiału organicznego (np. kompostu), 50% piasku i 30% gleby wierzchniej; pH powinno wynosić między 5,5 a 6,5. Warstwa urodzajna powinna być zabezpieczona filtrem przed przedostawaniem się do niej zanieczyszczeń;
- warstwa drenażu, przyspieszająca infiltrację wody do głębszych warstw podłoża. Może być uzupełniona o rury drenarskie o spadku 0,5%. Zapobiega powstawaniu warunków beztlenowych i napowietrza. Rury drenarskie powinny być połączone z dodatkowym odbiornikiem, np. kanałem trawiastym. Odwodnienie powinno działać dwukrotnie szybciej niż warstwa piasku;
- roślinność – najważniejszy składnik ogrodów deszczowych. Powinna znosić okresowe zalewanie, głęboko się korzenić, sprzyjając infiltracji i oczyszczaniu wody. Poprzez transpirację usuwa nadmiar wody, a poprzez krążenie pierwiastków oczyszcza wody opadowe.
Istnieją cztery podstawowe typy obszarów retencjonujących wody opadowe. Są to trawiaste kanały (rowy wegetatywne) odbierające i oczyszczające wody opadowe.
Kanały drenażowe – mieszczą duży opad bez widocznych skutków erozji. Nie są przygotowane do częstych dużych opadów, ale raczej do przyjmowania wód z ulew zdarzających się raz na kilka lat. Oczyszczają wstępnie wody trafiające do ogrodów deszczowych.
Kanały trawiaste – przystosowane do
[ . . . ]
Aby przeczytać artykuł w wersji elektronicznej, musisz posiadać opłaconą PRENUMERATĘ.