Prawidłowe zaprojektowanie przejazdu dla rowerów i właściwe jego oznaczenie nadal sprawia wiele kłopotów, czego dowodem są niestety wciąż liczne przejazdy utrudniające rowerzystom ewakuację ze skrzyżowania, przejazdy umiejscowione w warunkach ograniczonej widoczności bądź sytuacje nieuzasadnionego odbierania pierwszeństwa jazdy cyklistom.
Nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym z 1 kwietnia 2011 r. (Dz. U. z 2011 r. nr 92, poz. 530) zmieniła zasady ruchu na przejazdach dla rowerzystów. Uchylenie art. 33 ust. 4 ustawy w związku z przepisem art. 16 ust. 2 Konwencji Wiedeńskiej o ruchu drogowym (Dz. U. z 1988 r. Nr 5, poz. 40 i 44) oraz art. 25 ust. 1 ustawy i nowym art. 27 ust. 1a ustawy spowodowało, że przejazd dla rowerzystów stał się de facto skrzyżowaniem, jego częścią lub „innym miejscem przecinania się kierunków ruchu”, na którympierwszeństwo określa zasada prawej ręki wynikająca z art. 25 ust. 1 ustawy, zasada określona w art. 27 ust. 1a ustawy lub znaki drogowe. Stosując oznakowanie przejazdów dla rowerzystów, należy brać pod uwagę podstawowe wytyczne tworzenia infrastruktury rowerowej, w tym np. program pięciu wymogów CROW [1] ze szczególnym uwzględnieniem wymogu wygody i uwarunkowań psychofizycznych rowerzysty.
[ . . . ]
Aby przeczytać artykuł w wersji elektronicznej, musisz posiadać opłaconą PRENUMERATĘ.